- autor: Bartosz, 2010-08-22 19:31
-
Kryształ Stronie Ślaskie przegrał przed własną publicznością 2:3 z kłodzką Nysą.
Na początku meczu gra toczyła się głównie w środku pola. Padło po kilka strzałów nie zagrażających bramkom obu drużyn. Gra powoli nabierała tempa. W 15. minucie zrobiło się groźnie pod bramką Nysy, gdy to w niedalekiej odległości od bramki sędzia podyktował rzut Wolny dla Naszej drużyny. Nic z tej sytuacji jednak nie wyszło. w 33. minucie Nasz zawodnik padł w polu karnym drużyny z Kłodzka i sędzia podyktował rzut karny. Szansy nie zmarnował nasz etatowy wykonawca " jedenastek " Krzysztof Bugajski. Do przerwy utrzymał się korzystny dla Nas wynik. Początek drugiej połowy to już coraz bardziej brutalna gra, oraz coraz śmielsze ataki Nysy. W 68. minucie przyniosły one efekty w postaci wyrównującej bramki. W 71. minucie żółtą kartkę otrzymał Dariusz Bugajski za faul na bramkarzu. Goście zdobyli kolejną bramkę w 75. minucie kiedy to po strzale z wolnego piłka odbiła się od muru i trafiła pod nogi niepilnowanego zawodnika Nysy. Strzał pod poprzeczkę. Krzysztof Cieśla kapituluje po raz drugi. Przyjezdni nie zwalniali tempa i w 81. minucie podwyższyli wynik na 3:1. Nasi chłopcy zdołali jeszcze zdobyć bramkę kontaktową. Z rzutu wolnego, piłka została wrzucona w pole karne i bramkę głową zdobył wprowadzony wcześniej na boisko Jacek Margowniczy. Nie starczyło jednak czasu na wyrównanie.