Drużyna juniorów w sobotnie popołudnie wybrała się na mecz do ostatniej drużyny w lidze Zamka Gorzanów, który do tej pory zdołał zdobyć zaledwie 1 pkt. Do przerwy nasi zawodnicy po słabej grze prowadzili 2:1. W drugiej połowie przegrywając już nawet 3:2 zdołali w końcówce spotkania doprowadzić do remisu i wywieść z Gorzanowa 1 pkt. Ciężko powiedzieć co się stało że nasi młodzi piłkarze nie wygrali z najsłabszą drużyną ligi. Jedną z przyczyn może być fakt że najlepszy strzelec całej ligi Tomasz Haydon pojechał na mecz z seniorami, ale moim skromnym zdaniem zawodnicy juniorów po prostu zlekceważyli swojego rywala i jeszcze przed spotkaniem dopisali sobie do konta 3 pkt. Bo tłumaczenie się tym że boisko było nieprzygotowane do meczu bo nierówne itd. Itp. to naprawdę żadne tłumaczenie. Chłopaki głowa do góry i w kolejnym meczu na własnym boisku z Krosnowicami musi być wygrana powodzenia.
12 kolejka ligi terenowej juniorów
Śnieżnik Domaszków - MLKS Radków 1:2
Orlęta Krosnowice - Zamek Trzebieszowice 3:2
Zamek Gorzanów - Kryształ Stronie Śląskie 3:3 !!!
Łomniczanka Stara Łomnica - Hutnik Szczytna 1:1
Pogoń Duszniki Zdrój - Trojan Lądek Zdrój 0:5
Włókniarz Kudowa Zdrój - KS Polanica Zdrój 16:0 !!!
Igliczna Wilkanów - Sudety Międzylesie 3:1
Młodzicy po raz kolejny udowodnili że są najlepszą drużyną w lidze rozbijając rówieśników ze Stolca aż 6:0. Pierwszą połowę nasi najmłodsi piłkarze przespali i wynik do przerwy brzmiał 0:0, jednak po przerwie byli bezkonkurencyjni wbijając swoim rywalom aż 6 goli w kolejnym spotkaniu zmierzą się z 3 drużyną w tabeli Nysą Kłodzko, i będzie to jednocześnie ostatnie już spotkanie w rundzie jesiennej naszych najmłodszych piłkarzy.
10 kolejka ligi terenowej młodzików
Włókniarz Kudowa Zdrój – Hutnik Szczytna 1:1
Orlik Kłodzko – Piast Nowa Ruda 0:6
ATS Wojbórz – Zamek Kamieniec Ząbkowicki
Skałki Stolec – Kryształ Stronie Śląskie 0:6
Nysa Kłodzko – Polonia Bystrzyca Kłodzka 2:0
Sparta Ziębice – pauza
hatal jak opisujesz mecz juniorow dowiedz sie jak bylo naprawde dawid kisiel dostal z piesci w twarz zaczela leciec mu krew przewrocil sie sedzia nic z tego sobie nierobil i na bramke strzelaja to co sie dziwic ze remis :)
