4:2! Taki jest wynik wczorajszego meczu pomiędzy Kryształem Stronie Śląskie a Stalą Świdnica. Nasz zespół rozegrał jedno ze swoich lepszych spotkań w tej rundzie i pewnie pokonał wyżej notowanego rywala ze Świdnicy. Stronianie pokazali charakter i udowodnili po raz kolejny, że nasz stadion jest trudnym terenem dla gości i nie łatwo jest wywieźć stąd jakieś punkty. Wiecej info po kliknieciu wiecej...
Skład Kryształu: Cieśla- Bugajski K., Kruszyk, Zadrożny, Hatalski, Drańczuk, Majcher, NItychoruk K.(85'Kowalczyk), Lasota, Nuszczyński, Bugajski D.
Skład Stali: Jóźwiak-R.Oleksy, Wilk, Jędrasiewicz, K.Młocek (60'Christidis), Kmieciak,Kiełbowicz (55'Kowalewski), Krenczyk (50'Mika), Rogowski (40'Burdzy), Kopernicki, Wożny
Obydwie drużyny były bardzo zmobilizowane przed tym spotkaniem. Stal chciała się odegrać za poprzednią porażkę ze Ścinawką a Kryształ grający na własnym stadionie interesowało jedynie zwycięstwo. Warunki atmosferyczne panujące podczas tego spotkania były raczej dobre. Lekko wilgotna i miękka murawa, bezwietrzna, rzeźka pogoda. Więc mogliśmy się spodziewać ciekawego widowiska.
Początek spotkania to śmielsze ataki zespołu ze Świdnicy, który zdołał stworzyć kilka groźnych sytuacji pod naszą bramką. Nasz zespół wydawał się być "nieobecny" w tej części gry na boisku. Dzięki temu Stal zdołała stworzyć kilka akcji po których zawodnicy znajdowali się w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem. Trzykrotnie górą okazał się świetnie dysponowany tego dnia Krzysztof Cieśla. Jednak za czwartym razem po złym zachowaniu naszego stopera Cieśla był zmuszony wyjąć piłkę z siatki. Kopernicki, który wcześniej przegrał pojedynek sam na sam tym razem zdołał strzelić gola. Dopiero po straconej bramce, nasz zespół zaczął nabierać ochoty do gry i stwarzać coraz ciekawsze i groźniejsze akcje. Efektem czego, w 35 min. po świetnym podaniu z lewej strony boiska piłkę w polu karnym przyjął Dariusz Bugajski, który tym samym stanął oko w oko z bramkarzem gości. Górą okazał się Jóźwiak. Wydaję się, że jest już po akcji jednak piłkę przejmuję jeden z naszych graczy, który od razu ją dośrodkowuje w pole karne i po raz kolejny bramkę strzałem z głowy zdobywa Mariusz Lasota, 1:1. Chwilę poźniej świetną akcję w polu karnym stworzyli Dariusz Bugajski oraz Kamil Nitychoruk. Kilkakrotnie wymienili między sobą podania, po czym drugiego gola dla naszego zespołu zdobył K.Nitychoruk. Była to zdecydowanie najlepsza akcja naszego zespołu w tym meczu. Prowadzimy 2:1. Wydaję się, że do przerwy nic nie ulegnie już zmianie, jednak w 41 min. czerwoną kartkę za zagranie ręką po za polem karnym otrzymuje bramkarz gości, Jóźwiak. Stal zmuszona jest przeprowadzić zmianę, na bramkę wszedł rezerwowy w tym spotkaniu bramkarz Burdzy. Goście grają w 10.
W drugiej połowie zdecydowaną kontrolę na boisku miał nasz zespół. Goście próbowali stworzyć jakąś sytuacje jednak wiemy, że grając w 10 nie jest to najłatwiejsze. Nasz zespół koniecznie chciał strzelić kolejną bramkę a rywale próbowali kontratakować. W 55 min. na boisku pojawił się dobrze nam znany Przemysław Kowalewski, który od tego sezonu gra w Stali Świdnica. Przemek jest wychowankiem naszego klubu, w drużynie seniorskiej Kryształu rozegrał kilkanaście spotkań, i był dobrze zapowiadającym się zawodnikiem. Przemek zdecydował się na grę w drużynie Stali, ponieważ na co dzień mieszka i uczy się w Świdnicy. W 70 min. nasz zespół wychodzi na dwubramkowe prowadzenie za sprawą dokładnego podania Nitychoruka. W sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Nuszyczyński, który po minięciu bramkarza nie miał problemu ze skierowaniem piłki do siatki rywala. W między czasie stworzyliśmy jeszcze kilka groźnych sytuacji jednak świetnie interweniował Burdzy. W 80 min. jest już po meczu kiedy to gola na 4 do 1 zdobywa Dariusz Bugajski. Po tym trafieniu, było pewne, że 3pkt pozostaną w Stroniu. Goście jeszcze zdołali w końcowce spotkania strzelić bramkę. Jeden z zawodników Stali dośrodkowuje w pole karne, nasz bramkarz głośno krzyknął, że złapię tą piłke, jednak nie pewnie w tej sytuacji zachował się Wojciech Hatalski, który czubkiem głowy trącił piłkę podając ją samotnemu napastnikowi gości. Ten z najbliższej odległości skierował ją do siatki.
Pewne i zasłużone zwycięstwo naszego zespołu. Awansowaliśmy w tabeli na 8 miejsce. Było to ostatnie spotkanie rozgrywane na naszym stadionie przed przerwą zimową. Na stronie jest kilka zdjęć z tego meczu. Zachęcamy do ich obejrzenia w Galeri Zdjęć.
Wyniki przed ostatniej kolejki ligi okręgowej:
Victoria Świebodzice - Biały Orzeł Mieroszów 5:1 (3:0)
Zjednoczeni Ścinawka Średnia - Juventur Wałbrzych 3:3 (3:0)
Kryształ Stronie Śląskie - Stal Świdnica 4:2 (2:1)
Włókniarz Kudowa Zdrój - AKS Strzegom 2:3 (1:1)
Grom Witków - Zjednoczeni Żarów 4:0 (1:0)
Pogoń Pieszyce - Sparta Ziębice 2:0 (1:0)
Górnik Boguszów-Gorce - Iskra Jaszkowa Dolna 1:0 (0:0)
